Hołd wobec tych, których ciał nie odnaleziono

Burmistrz Dariusz Jaworski jak co roku złożył hołd poległym w Mosinie przy obelisku poświęconym amerykańskim pilotom z II wojny światowej.

Obelisk w Mosinie upamiętnia pilotów bombowca B-17 ,,Latająca Forteca’’ Johna Sunberga i Leonarda Marino, którzy zaginęli w akcji 18 marca 1945 r. nad Mosiną. Tego dnia załoga bombowca wracała z bombardowania Berlina na lotnisko wojsk amerykańskich. Po ataku niemieckich myśliwców samolot uległ jednak uszkodzeniu i musiał szukać szybkiego lądowiska, więc obrał kurs w stronę terenów zdobytych przez Armię Radziecką, na wschód od Odry. Z niewyjaśnionych do dziś przyczyn, Rosjanie zestrzelili samolot, który rozbił się pod Ściechowem, a członkowie załogi katapultowali się wcześniej nad Mosiną koło Witnicy. Ciał dwóch wspomnianych członków załogi nie odnaleziono do dziś.

W tym roku przypada okrągła 75 rocznica tych wydarzeń. Pandemia pokrzyżowała plany zorganizowania uroczystości, w której mieli wziąć udział goście z ambasady, przedstawiciele wojsk Stanów Zjednoczonych, przedstawiciele Wojska Polskiego, historycy i nasi mieszkańcy.

(fot. Małgorzata Łopatka)

Wielkość czcionki
Kontrast